Pytanie z dnia 23 marca 2020
Witam. Przez kilka miesięcy pracowałem z "bardzo dobrym" znajomym w jednej firmie gdzie nasze wynagrodzenie było takie same ( wiedział ile zarabiam ). Wyjechał za granicę. Co jakiś czas dokonywał przelewu na moje konto o różnych kwotach. Nie prosiłem o to ( negowałem takie poczynania podczas kontaktu telefonicznego ). Żadna umowa nawet słowna nie istnieje. Doszło do zerwania kontaktu przez jego nieodpowiednie zachowanie. Po 3 miesiącach dostaję pismo od jego adwokata o nakazie spłaty pożyczki na kwotę 13 000 zł w przeciągu 7 dni. Każdy przelew niósł za sobą niezrozmiały tytuł, np proszę, dziękuję itp. Nie ma żadnej wzmianki o tym, że jest to pożyczka. Jak mogę się do tego odwołać? Czy mam jakieś szanse?
Dzień dobry przeciwnik musi udowodnić że była to pożyczka W razie pytań i wątpliwości zapraszam do kontaktu. r.pr.A.Pietrzykowska kancelaria-pietrzykowska.pl pietrzykowska.aleksandra@gmail.com
Podziękowałeś prawnikowi
Janusz Sawicki Adwokat (Od 1985)
Sawicki&Sawicki Adwokaci i Radcy Prawni SP
Jana Kasprowicza 20/3, 31-523 Kraków
Sz.Panie Z tego co Pan opisuje widzę szanse na unikniecie zwrotu tej kwoty. Rozumiem,iz w obecnej sytuacji ( koronawirus ) nie posiada Pan takiej kwoty do zwrotu. Radziłbym powierzyć sprawę adwokatowi, ktory fachowo odpowie na pismo adwokata a następnie będzie Pana reprezentował w procesie - jeżeli w ogóle taki zostanie wytoczony. W razie potrzeby - służę pomocą. z poważaniem : adw Janusz Sawicki janusz.sawicki@adwokatura.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.