Pytanie z dnia 03 czerwca

Witam. Robert lat 28. Partnerka lat 27. z którą mam 1.5 roczną córkę ma problemy behawioralno poznawcze. Killa razy mnie pobiła (nawet kiedy nosilem corke na rekach rzucała przedmiotam) bywa agresywna i wybuchowa. Kieruje się w większości przypadków nie zdrowym rozsądkiem a myśleniem automatycznym. rok temu oddała naszą córke do okna życia rzekomo przezemnie, moje zdrady i chęc porzucenia wszystkiego i wszystkich osob związanych ze mną.(pieniądze miała, piękne mieszkanie etc, niczego dzieciom nie brakowało) Awaryjnie wróciłem z zagranicy gdzie pracuje i po tygodniu wytęrzonego wysiłku ze strony mojej i rodziny córka wróciła do domu partnerki (chcąc ją uchronić przed konsekwencjami, nie wspominałem w sądzie, ośrodku adopcyjnym i w szpitalu gdzie opiekowali sie córką jakie problemy ma partnerka ona ledwo zdawala sobie sprawe jakiego bigosu narobila a ja stwierdzilem ze nie bede kopal leżącego) Mam wiele dowodów i świadków na jej odbiegające od normy zachowania. Serce nie pozwoliło mi zabrać jej dziecka co teoretycznie mogłem, a po fakcie chyba nawet powinienem zrobić(może by nią to wstrząsnęło bardziej niż oddanie i ponowne odsyskanie z okna życia) Została ukarana przez sąd rodzinny ograniczeniem władzy rodzicielskiej za porzucenie dziecka. Jako ojciec mam pełnie władzy nad córką. Moja i jej 7 letnia córka z poprzedniego związku są pod opieką partnerki, dozorem kuratora oraz asystenta rodziny. Kurator na córke partnerki został przyznany wiele lat wcześniej, też za jakiś niezwiązany ze zdrowym rozsądkiem wybryk. Jej stan chyba nie wyczerpuje znamion w ktorych jest bezpośrednie zagrożenie życia i zdrowia dla otoczenia - ale pośrednio tak, dla dzieci i rodziny(zdrowie pschiczne moje ,dzieci i jej w szczegolnosci). PYTANIE: Czy jest możliwość aby ze wstawiennictwa jako ojciec małoletniej córki wymusić przez sąd rodzinny na partnerce wizyte w poradni psychologicznej/psychiatrycznej. Tutaj nie chodzi o wskazanie palcem ze ona jest chora umysłowo i jej świecić kwitem przed oczami w geście wyższości. Chodzi o uratowanie rodziny. nikt nie jest idealny a ja partnerke(niedoszłą żone, bo zerwała oświadczyny, zrywała 20+ razy) Kocham i córkę tak samo. Partnerka się męczy sama w swojej głowie z tymi wszystkimi myślami i podejrzeniami, jeśli fakty czemuś przeczą tym gorzej dla faktów. Chcę żeby dzieci miały pełną rodzine a ona żeby miała męża i wsparcie a nie wieczny lęk przed porzuceniem i zdradą. W takich warunkach nie da się wychować młodych dziewczyn na dobre matki czy żony. Z powodu jej kłopotu nie można skazywać dziewczyn na chłonięciecie i powielanie takich destrukcyjnych zachowań. Prosze o porade.

Dzień dobry, sąd rodzinny może zobowiązać matkę dziecka do poddania się badaniom/terapii. Podstawą takie orzeczenia powinny być wskazania medyczne, wynikające np. z materiałów opiniodawczego ośrodka sądowych specjalistów. Pozdrawiam Adam G. Karolak

Odpowiedź nr 1 z dnia 3 czerwca 2024 11:45 Zmodyfikowano dnia: 3 czerwca 2024 11:45 Obejrzało: 69 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.