Pytanie z dnia 01 sierpnia 2016
Witam. Sąsiad spryskał randapem nasze iglaki rosnące przy płocie graniczącym między działkami, które rosły ponad 30 lat. To samo zrobił sąsiadowi z drugiej strony z kwiatami. Jak można walczyć o zadośćuczynienie? Jaka jest za to kara, jeżeli osoba ta była już karana?
Radosław Politowski Radca prawny (Od 2009)
Kancelaria Radcy Prawnego Radosław Politowski
Jana Matejki 21/2, 80-232 Gdańsk
Jeżeli udałoby się to wykazać, to przede wszystkim można dochodzić cywilnych roszczeń, typu odszkodowanie za zniszczenie roślin, które jak rozumiem zostały przez Państwa posadzone i stanowiły Państwa własność. Do wykorzystania jest też droga karna - tutaj w formie umyślnego zniszczenia mienia (roślina byłaby tu tak traktowana jak inne mienie). W zależności od wartości takich roszczęń będzie to rozpatrywane jako przestępstwo lub wykroczenie. Odnośnie zadośćuczynienia to trzeba by wykazać powiązanie z tymi roślinami, rodzinna pamiątka i pokazać swoją stratę. Raczej z tym ostatnim małe szanse. Ale te roszczenia wymienione na wstępie i post. karne możliwe do przeprowadzenia. Pozdrawiam
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.