Witam serdecznie, 6 marca na sprawie zapadł wyrok zamiany ograniczenia wolności na pozbawienie wolności na 4 m-ce. Dziś zadzwoniłam do sekretariatu mojego wydziału karnego z pytaniem o list z datą stawienia się, aby wiedzieć ile czasu pozostało mi na wniosek o odroczenie. Okazało się, że termin był wyznaczony na 14 kwietnia, ale do sądu jeszcze nie wpłynęło zaświadczenie z ZK i nie został wydany nakaz doprowadzenia. Pani poleciła mi jak najszybsze złożenie wniosku o wstrzymanie wykonania kary do czasu odrobienia wcześniej zarządzonych godzin prac społecznych w oparciu o art. 65 par. 5 kkw. Oczywiście wniosek dziś wyszedł listem poleconym priorytetowym do biura podawczego sądu.

Moje pytanie brzmi, czy jeżeli do sądu wpłynie jako pierwszy mój wniosek (bo pewnie będzie jutro lub w czwartek), to czy sąd wstrzyma w tym czasie nakaz doprowadzenia do ZK do czasu sprawy o wstrzymanie wykonania kary? Czy mam dodatkowo składać wniosek o samo niewystawianie nakazu doprowadzenia? I ile ewentualnie taki nakaz od niestawiennictwa się w ZK może zająć?

Dodam, że dopiero dziś dowiedziałam się o minionej dacie...

Z góry serdecznie dziękuję za pomoc.