Pytanie z dnia 06 marca 2017

Witam serdecznie. Dnia 11.02.2017 roku na portalu OLX.pl znalazłem ogłoszenie telefonu komórkowego SAMSUNG GALAXY S7 EDGE, po kontakcie telefonicznym, umówiłem się osobiście w oddalonej o 50 km miejscowości( Kożuchów). Po oględzinach telefonu, stwierdziłem, że jest praktycznie nowy, lecz miał uszkodzony wyświetlacz w porawym dolnym rogu w wyniku jak twierdził sprzedający upadku. Sprzedający powiedział , że dostał ten telefon od ojca, a sprzedaje z powodu kupna konsoli. Dodam, że do telefonu posiadał oryginalne pudełko, nieużywane akcesoria, wszystkie papiery od producenta oraz fakturę zakupu( prawdopodobnie sfałszowana) na jego nazwisko. Po około dwóch (tj. 02.03.2017)tygodniach do domu zapukała policja i stwierdziła, że telefon pochodzi z kradzieży i ktoś rozpoznał swój telefon i zawiadomił tamtejszą policje ( a ta poprosiła z kolei policję z mojego miasta o interwencje). Doborowolnie oddałem telefon wraz z wszelkimi akcesoriami oraz fakturą, która otrzymałem ( spisaliśmy odpowiedni protokół i na tym zakonczyła się intwerwencja Policji). W dniu dzisiejszym zadzwoniłem do osoby, ktora prowadzi tą sprawę z komendy policji w Kożuchowie i Pan ten stwierdził, że osoba ta znana jest już z podobnych wybryków. Mowił również , że właściciel, ktory rozpoznał swój telefon, sprzedał go osobie, od której ja kupiłem ten telefon na zasadzie przelewu ( właściciel przekazał mu telefon i czekał na potwierdzenie przelewu, które otrzymał i jak sie okazało później było rówenież sfałszowane. Ja w obecności mojego kolegi, z ktorym pojechałem zapłaciłem za ten telefon gotówką. Policja powiedziała mi również , że osoba ta jest niepełnoletnia( w chwili kupna byłem zupełnie tego nieświadomy). Proszę o pomoc, co mogę w takiej sytuacji zrobić i czy rzeczywiście można stwierdzić, ze ten telefon został skradziony. Czy jest szansa na odzyskanie telefonu, za który zapłaciłem bądz odzyskania gotówki ?

Z góry dziękuję za odpowiedź .

cieżko będzie odzyskać gotówkę, telefon to już napewno nie. większym problemem niż, odzyskanie pieniedzy może być zarzut paserstwa nieumyślnego, który może się pojawić.

Odpowiedź nr 1 z dnia 6 marca 2017 14:49 Obejrzało: 786 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Są dwa wyjścia z tej sytuacji. Pierwsze jest takie, że musi Pan pilnować sprawy karnej, czy zostanie wszczęte postępowanie i w jakim trybie. Dobrze by było zgłosić się jako osoba pokrzywdzona i wskazać, że chce Pan występować później w sprawie - w razie skierowania aktu oskarżenia do Sądu - jako oskarżyciel posiłkowy. Będzie miał Pan wtedy możliwość podejmowania czynności procesowych i "pilnowania sprawy". Należy też zgłosić żądanie obowiązku naprawienia szkody w wysokości kwoty, którą Pan zapłacił. Jednak rozwiązanie to nie jest do końca dobre z uwagi na to, że prawdopodobnie osoba ta nie będzie miała żadnych środków do spłaty zobowiązania. W tym wypadku - jeśli rzeczywiście jest nieletnia - trzeba by było wezwać do zapłaty rodziców tej osoby, a w razie braku zapłaty skierować sprawę do Sądu z pozwem o zapłatę przeciwko nim.

Odpowiedź nr 2 z dnia 6 marca 2017 14:53 Obejrzało: 786 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.