Witam serdecznie.
Jestem na urlopie macierzyńskim do grudnia 2018. Umowa o prace ( bank) 01.10.2012 - 01.10.2019
Zostalam wezwana na rozmowe w poniedzialek do pracy i wiem ze sa dwie mozliwosci.
1 pracodawca sprzedal placowke i zamyka dzialalnosc
2. Pracodawca sprzedal placowke ale nie zamyka dzialalnosci.
Bedzie chcial " sie mnie pozbyc "
Mam pytanie w przy obu scenariuszach :
- czy i w jaki sposob moze ze mna rozwiazac umowe
- Co z zaleglym urlipem (22d.za 2016+ 26D za 2017 + urlop za 2018)
- Jaki jest okres wypowiedzenia
- Czy moze chcec podpisac ze mna jakas ugode o rozwiazanie umowy
- Co z zasilkiem u pup w tej i tej sytuacji? Czy jesli bedzie chcial podpisac ugode a ja sie zgodze to bede miala prawo rejestracji w pup po macierzyńskim?
Zaznacze ze nie planowalam powrotu do pracy po macierzyńskim i i tak chcialam wykorzystac urlop i rozwiazac umowe.
Prosze o odpowiedz. Mam nadzieje ze uda mi sie ja otrzymac zanim pojde na spotkanie w poniedzialek.