Pytanie z dnia 03 marca 2017

Witam serdecznie mam problem z dluznikiem. w 2011 zmarla moja mam na wskutek bledu lekarskiego. Wystapilam o odszkodowanie czlowiek ktory prowadzil sprawe dlugo mnie zbywal mowiac ze trwa. Po czym kontakt sie urwal. Okazalo sie ze sprawa zakonczyla sie po pol roku a on zniknal. Od 2013 jak pamietam siedzial w wiezieniu za przekrety. W zeszlym roku wyszedl w pazdzierniku nadal pieniędzy mi nie oddal i nawet twierdzi ze juz ich nie ma gdyz po zagrozeniu policja otrzymalam info od niego ze ma ciezka sytuacje materialna i moze splacac mi po 500 zl. A suma jest 25000 zl. Nie dosc ze czekalam tyle lat to wychodzi na to ze bede czekala nastepne 4. Do tego ewidentnie czuje się bezkarny i bezczelny. Zagrozil nawet ze jak pojde na policje to nie zobacze ani zlotowki. Mam dowod z ubezpieczalni ze podpisal ugode i na jego konto przelane zostaly pieniadze do tego oswiadczenie ze je mi zalega. Co moge zrobic? chce odzyskac szybko pieniazki i zapomniec o tym czlowieku. Nie mam ochoty sie martwic jeszcze 4 lat czy kase przeleje a moze zniknie. Czy jest sposob na to aby odzyskac szybciej pieniadze i czy ja musze sie zgadzac na te 500 zl i czy moge zarzadac wiecej? Jak moge to wyegzekwować? Nie mam sil juz do tego czlowieka prosze o pomoc

Dzień dobry, czy Pani pełnomocnik jest profesjonalnym pełnomocnikiem (radcą prawnym lub adwokatem) czy też jest to osoba uprawniona, która się posiada stosownych uprawnień ? Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz

Odpowiedź nr 1 z dnia 3 marca 2017 12:31 Obejrzało: 340 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.