Pytanie z dnia 21 lipca 2015

WITAM SERDECZNIE MAM PYTANIE JESTEM MAMĄ 12 LETNIEGO CHŁOPCA KTÓREGO SAMA WYCHOWUJE.OJCIEC DZIECKA NIE JEST POZBAWIONY PRAW ,MOŻE GO ODWIEDZAC ZABIERAĆ DO SIEBIE KIEDY CHCE BO NIE UTRUDNIAM MU TEGO.PROBLEM POLEGA NA TYM ZE MNIE NIE INFORMUJE ZE CHCE GO ZABRAC DOWIADUJE SIĘ DOPIERO OD SYNA PO PROSTU STAWIA MNIE PRZED FAKTEM DOKONANYM .NIE MOGĘ Z NIM POROZMAWIAĆ NA TEMAT DZIECKA BO NIE ODBIERA TELEFONU A JAK JUŻ ODBIERZE TO ,,NIE RADZISZ SOBIE TO JA GO ZABIORE PO PROSTU MNIE SZANTAŻUJE NIE WSPIERA MNIE NIE MOGE NA NIEGO LICZYĆ .CZY JEST MOŻLIWE GO CZYLI OJCA JAKOŚ ZMUSIC ABY MI POMAGAŁ W WYCHOWANIU DZIECKA.SYN JEST TRUDNYM DZIECKIEM PROSZĘ O PORADE CO MOGE ZROBIC.POZDRAWIAM SERDECZNIE I DZIEKUJE Z GÓRY.

Może Pani wnieść do sądu wniosek o uregulowanie kontaktów ojca z dzieckiem, określając kiedy i w jakich godzinach może spotykać się z synem. Obecna sytuacja nie powinna mieć miejsca, bo ma Pani prawo wiedzieć co się dzieje z synem i z kim oraz gdzie przebywa.

Odpowiedź nr 1 z dnia 22 lipca 2015 00:23 Obejrzało: 315 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.