Witam serdecznie, mam pytanie odnośnie pracodawcy byłego który nad gminnie złamał swoje prawa dotyczące wynagrodzenia świadectwa pracy które wystawił po złości mało tego przysłał mi fakturę do zapłaty za miejsce ,stanowisko pracy to była forma zastraszenia mnie gdyż oddałem sprawę do Państwowej inspekcji pracy i do prokuratury,i jeśli chodzi o wynagrodzenie i sprostowanie mi świadectwa pracy to Państwowa inspekcja pracy jest w tym kierunku beż silna gdyż pracodawca dostarczył Państwowej inspekcji pracy zaświadczenie że nie jest pracodawcą i nie zatrudnia nikogo w swojej firmie i w takiej sytuacji nie mogą mi pomóc ani naliczyć pieniążków to co mi się należy a jeśli chodzi o świadectwo pracy mam oddać sprawę do sądu pracy. I moje pytanie jest takie jakie szanse mam jeśli oddał bym to do sądu pracy i czy mógł by mi w tym ktoś pomóc albo poprowadzić tą sprawę bo szczerze nie wiem co dalej z tym zrobić .ta sprawa jest dłuższa i bardziej skomplikowana . Pozdrawiam proszę o szybką odpowiedz