Pytanie z dnia 04 grudnia 2019

Witam serdecznie , mam sprawę , ktora bardzo mnie męczy , padłem ofiarą intrygi , otoż , pare misiecy temu napisalem do , no nawet ladnej dziewczyny , mowie pewnie z 18 ma juz , a napisze pogadam dowiem sie , zaprosilem na kawe , powiedziala ze ma lat juz prawie 17 , wiec szczerze mi sie odwidzialo , ale zaczela nalegac i prosic chociaz na chwile pogadac, no mowie dobra , bo sie nie odczepi , zreszta pracuje dlugo dawno nigdzie nie bylem , moge skoczyc , mam kuzynke w jej wieku tez sie spotykamy na rower , no i poszedlem , ona mi wypala ze klamala , ma 14.. ja stoje wryty , ona tez , ale okej , nie jestem swinia , i cham , nie powiem jej spieprzaj , jak juz jestem , przejdziemy sie 5 minut po galeri , ale i tak glupio , takze juz mowie musze jechac , no i ja wychodze do auta a tu dwoch nagle wyskakuje do mnie z morda ty zboczencu wiesz ile ma lat , mamy twoje nunery idziemy to zglosic , a wiadomo ja w szoku wystaszony sie zaladowalem i nawialem ... jeszcze tam raz napisala do mnie ze mam przesrane ze jestem zboczeniec i mi zyczy zebym zdechl , ze zglosila i powiedzieli jej ze to nie normalne i mnie przymkna za to .. minelo juz 3 miesiace, ani wezwan , ani zatrzymania auta , tylko depresja i leki na nerwice , bo to tak sie zyc nie da kurde ! normalnie powinienem isc i to zglosic o znieslawienie , bo nawet szkoda buta zeby taka wywloke kopnac. Mam ta cala rozmowe na facebooku jak delikatnie i zabawnie probuje sie wymigac od spotkania mowiac ze nie mam czasu , nie bo sie wstydze , bo sie boje a ona nadal , proszee proszee na chwilke ... za cala moja dobroc , poczciwośc i dobre serce dostalem po dupie ... i teraz caly zyje w lęku i strachu co bedzie dalej , chodz moja znajoma komisarz powiedziala ze jestem idiota , ze sie tym przejmuje , moze niepotrzebnie ? bardzo prosze , pomozcie mi :(

Dzień dobry, ale jakiej pomocy Pan potrzebuje ? Szczerze powiedziawszy użyte powyżej słownictwo nie jest przyjemne dla oczu (np.: "szkoda buta zeby taka wywloke kopnac"), ale z postu nie wynika jakie ma Pan pytanie. Jeśli chce się Pan dowiedzieć czy istnieje ryzyko odpowiedzialności karnej, polecam udać się na spotkanie z miejscowym adwokatem, okazać jemu korespondencję, o której mowa, a wtedy na pewno uzyska Pan rzetelną poradę. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634

Odpowiedź nr 1 z dnia 5 grudnia 2019 08:36 Zmodyfikowano dnia: 5 grudnia 2019 08:36 Obejrzało: 241 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.