Pytanie z dnia 22 maja 2019

witam serdecznie, mam taki problem w roku 2014 moj byly chlopak otworzył butik w którym ja bylam tam zatrudniona na stażu, znajoma ktorego razu zaproponowala zebym wziela od niej w komis ciuchy z jej strego butiku i to co uda sie sprzedac to sprzedamy a to co zostanie ona zabierze, nie bylo spisanej zadnej umowy ze mna ani z wlascielem sklepu , bylo na kartce zapisana mniej wiecej ilosc rzeczy ktore ona mi dala natomiast kartka ta zostala u niej, po jakims czasie rozstalam sie z chlopakiem a on bez mojej wiedzy i wczesniejszych jakis sygnalow z dnia na dzien sprzedal ten sklep swojemu znajomemu z calym asortymentem ktory w nim sie znajdowal ( czyli rzeczy znjomej tez zostaly sprzedane) ja stracilam prace z dnia na dzien, probowalam z nim rozmaiwac o tych rzeczach ale bez efektu, od tamtego czasu ciagnie sie sprawa miedzy mna a znajoma o oddanie pieniedzy za rzeczy ktore tam wstawila,ze wzgledu na honor moj i zaistnialą sytuacje chcialam jej to splacac bo tez czulam sie zle z tym faktem, ona bardzo naciskala i wywierla duza presje na oddanie pieniazkow, ale po jakims czasie nie bylam w stanie oddawac jej pienidzy , a teraz jestem w ciazy i nie stac mnie na zwrot pieniazkow,a kolezanka znowu po takim czasie upomniala sie o zwrot i straszy mnie sadem ze byla u prawnika ma na mnie mocne dowody w postaci rozmow gdzie przyznaje sie ze jestem jej winna pieniazki za te rzeczy, a ja tylko z tego wzgeldu chcialam oddawac te pieniadze ze byla dla mnie to sprawa honorowa i w kazdej rozmowie podkreslalam zeby zrozumiala moja sytaucje ze nie mialam zadnego wyplywu na to co sie stalo, ze zostalam tylko z dlugami a sama nic nie zyskalam a wrecz zostalam z dlugami. Zostalam postawiona przed faktem dokonanym , sama wie jak bylo bo po sprzedaniu sklepu pojechala do nowcyh wlascieli z prosoba o oddanie jej rzeczy oraz mankienow , i uslyszla ze nie ma takiej opcji bo sklep wedlug umowy zostal sprzedany z calym towrem ktory tam byl.Jej towaru byla za ok 10 tys z tego co pamietam jakies dorbne sumy oddawalam jej ale do reki bo nie chciala na konto , Co mi grozi w takiej sytuacji i co poiwnnam zrobic?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.