Pytanie z dnia 23 września 2015
Witam serdecznie! Mój problem jest dość skomplikowany. Współpracowałam z Towarzystwem Ubezpieczeniowym na umowie agencyjnej jako agent ubezpieczeniowy. Miałam dużą bazę klientów zbudowaną jeszcze przez moją mamę, która współpracowała z tym samym TU przez 10 lat. Ja pracowałam z nią przez 4 lata, a później samodzielnie kolejne cztery. Po trzech latach współpracy, ktoś spoza firmy podpowiedział mi, żebym poprosiła o zestawienie moich wpłat do TU, ponieważ ciągle były jakieś niejasności. Okazało się, że TU nieprawidłowo rejestruje wpłaty, często nie trafiają na moje konto agenta i to duże kwoty. Gdy zaczęłam w tym "kopać" zamknięto mi umowę agencyjną i wyzbyto się mnie jak śmiecia. Wiem, że nie jestem jedynym agentem w tym TU tak oszukiwanym. Teraz sprawa jest w sądzie cywilnym, moja opinia została zszarpana wobec klientów i zostało mi zarzucone, że jestem winna TU dużą kwotę. Trudno mi sobie z tym radzić, ponieważ brakuje mi już pieniędzy na prawników. Wiem, że sama sobie z tym nie dam rady. Bardzo proszę o pomoc, może Państwo spotkaliście się z podobnymi przypadkami. Posiadam wszelką dokumentację, ale jeszcze nie trafiłam jeszcze na prawnika, który pomógłby mi, a wyłożyłam już 7000 zł. Każdy z nich wziął pieniądze i zostawił sprawę po chwili. Teraz mam prawnika z urzędu, ale on skontaktował się ze mną tylko raz, a 20.10.2015 mam mieć sprawę i wiem, że nie jestem winna całej sytuacji. Do tego dochodzą problemy finansowe, które pojawiły się wraz z ciągnącą się sprawą. Posiadam dokument, który potwierdza moje przypuszczenia, ale każdy kto się za to bierze w pewnym momencie rozkłada ręce. Bardzo proszę o pilną pomoc, bo za chwilę przez ich błędy w rejestracji wpłat zostanę na ulicy z dwójką małych dzieci.
Użytkownik
Mnie też tak załatwili, a Sąd uznał ,że wszystko było ok.
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.