Witam Serdecznie
Mój problem opisze w miarę czytelnie ( nerwy )
Mam dwa postępowania komornicze - jedno od komornika z Krakowa drugi od komornika z Warszawy. Jakieś pół roku temu jednemu i drugiemu komornikowi wpłaciłem jakieś tam kwoty pieniędzy potem nie wpłacałem nic . We wrześniu 2015 roku obaj komornicy siedli mi na konto bankowe. wpłaciłem pieniądze na swoje konto które zostały zablokowane przez bank na poczet komornika. ( wcześniej zrzekłem się kwoty wolnej od zajęć ) . Bank po jakimś czasie tygodnia rozesłał te pieniądze po dwóch komornikach . Zadzwoniłem do komornika z Krakowa otrzymał pieniądze sprawę zakończył naliczając 8% opłatę bo nie widział podstawy aby naliczać tej większej 15% bo pieniądze zostały pobrane z rachunku bankowego sprawa z komornikiem z Krakowa zakończona . Problem zaczyna sie przy komorniku z Warszawy ta sama sytuacja środki przekazane przez bank na poczet zadłużenia ale w tej sprawie komornik żąda abym zapłacił 15 % opłat ze względu że wpłacałem przed zajęciem rachunku bankowego dobrowolnie pieniądze. Kochani jak to jest jednemu i drugiemu komornikowi wpłacałem dobrowolnie pieniądze przez zajęciem rachunku . Jeden ustalił opłaty na 8% drugi chce 15 % czym mam sie bronić jak w jaki sposób ? pomóżcie