Pytanie z dnia 13 października 2018
Witam serdecznie. Otóż otrzymałem pismo od radcy prawnego informujące , iż moja była narzeczona uznaję że pożyczała mi kwotę kilkunastutysięcy złotych ... Sprawę ta podobno dokumentuje wiadomościami sms i rozmowami na Facebooku ( dodam ze nie prowadziliśmy konwersacji na portalu Facebook) , a także przelewami które wykonywała na moje konto. Zaznaczę że mieszkaliśmy razem przez prawie 2 lata i opłaty byly dzielone na dwóch . Czy możecie coś poradzić w tej kwestii? Jak mogę sie obronić przed taka sytuacja?
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, a jakie tytułu przelewów wskazywała dziewczyna ? Co się działo z tymi pieniędzmi ? Jak częste były te przelewy ?Czy potwierdzał Pan pożyczki sms-owo ? Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz kancelariaulewicz.pl adwokat@kancelariaulewicz.pl
Podziękowałeś prawnikowi
Bartosz Kowalak Radca prawny (Od 2006)
Kowalak Jędrzejewska i Partnerzy Kancelaria Prawna
Mickiewicza 18a/3, 60-834 Poznań
DZień dobry, Po pierwsze odpisać i zakwestionować tę okoliczność. Po drugie, to ona musi udowodnić, iz rzeczywiscie była pożyczka.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.