Pytanie z dnia 29 października 2017

Witam serdecznie,
tydzień temu spotkała mnie bardzo nietypowa sytuacja na granicy Polsko-Rosyjskiej. Otóż po przeprowadzonej kontroli szczegółowej zostało ujawnione w moim pojeździe 10 paczek papierosów marki LM. W związku z tym, jako że rzekomo nie był to przejazd okazjonalny, zostało nałożone cło na paliwo które zgłosiłem czyli 110 litrów.
Do Rosji jeżdżę na prawdę rzadko (to był drugi wyjazd w przeciągu ostatnich 2 miesięcy) dlatego też zdecydowałem się kupić więcej papierosów niż pozwala na to norma. Oczywiście za "nadwyżkę" zostałem ukarany mandatem w wysokości 250zł. Przechodząc do sedna - celnik w biurze zaproponował mi 2 rozwiązania:

Opłacam cło za paliwo i mogę wracać samochodem do domu;
lub
Nie zgadzam się z decyzją i pojazd zostaje zabezpieczony wraz z paliwem do czasu rozprawy w Sądzie;

tutaj nie miałem za dużego wyboru i postanowiłem te cło opłacić w wysokości ponad 250zł oraz haracz w wysokości 20zł za wpłatę w kasie obok (skąd taka kwota???)

Tak więc zmierzając do sedna mojego postu chciałbym zapytać czy służba celna (teraz chyba KAS) nalicza cło zgodnie z obowiązującym prawem? Jakie przepisy to regulują? Bo z tego co wiem okazjonalność przewozu może być interpretowana na wszelaki sposób.
Druga kwestia czy kary są współmierne do przewinienia? Za nadwyżkę w postaci 8 paczek poniosłem konsekwencje w wysokości 550zł to jest 1/3 moich zarobków gdzie tu sens?
Liczę na Państwa pomoc w tej sprawie, także czy istnieje możliwość odwołania się od decyzji do Sądu?
Pozdrawiam serdecznie

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.