Witam serdecznie zrobiłam straszna głupotę i nie wiem jak z tego wybrnac. Majac dostępny jako agent instytucji finansowych wprowadzilam dane do systemu mojej mamy, podpisalam tez za nia wniosek i rozmawiałam z weryfikacja instytucji finansowej kredyt w kwocie 1200zl finalnie nie został udzielony. Zostal zablokowany pi stronie kredytodawcy. Dzis otrzymałam email z prosba o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji. Moja mama nie wie ze poslzyłam się jej danymi osobowymi co powinnam zrobic w tej sytuacji. Nigdy nie byłam karana za jakiekolwiek przestępstwa. Chce sie przyznac do tego co zrobiłam bo miałam w zamiarze spłacać zadłużenie czy isc na policje samemu zanim zrobi to firma ktora to wykryla.Poproszę o poradę. Wiem z jakimi konsekwencjami prawnymi się to wiąże czy mojej sprawie moge spodziewać się aresztu czy ewentualnie kary w zawieszeniu.