Pytanie z dnia 13 lutego 2017
Witam, sprawa dotyczy długu alimentacyjnego. Na dzień dzisiejszy nie mam bieżących alimentów, pozostał jedynie dług( fundusz alimentacyjny, Zus-alimenty i względem synów). Czy pomimo tego zajęciu powinno podlegać 60% wynagrodzenia? Czy możliwe by zajęcie gwarantowało najniższą krajową, która pozwoli mi jakoś przeżyć. Jak to prawnie wygląda? Proszę o pomoc w tej sprawie.
Ewa Deręgowska Adwokat
Kancelaria Adwokacka Adw. Ewa Deręgowska
Hetmańska 9/327, 35-045 Rzeszów
Witam Pana, w przypadku alimentów pracodawca może potrącić maksymalnie 60% wynagrodzenia za pracę, po odliczeniu składek na ubezpieczenie i podatku, czyli tak naprawdę 60% wynagrodzenia netto. Bez znaczenia pozostaje fakt, w jakiej wysokości pracownik otrzymuje wynagrodzenie. Zatem nawet, jeżeli dłużnik pobiera wynagrodzenie minimalne, to i tak 60% zostanie potrącone. Jednocześnie pamiętać należy, że w sytuacji, gdy pracownik jest zatrudniony w niepełnym wymiarze czasu pracy, kwoty potrącenia ulegają zmniejszeniu proporcjonalnie do wymiaru czasu pracy. Gwarancja minimalnej płacy krajowej nie dotyczy dłużników alimentacyjnych, pozdrawiam
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.