Witam, sprawa dotyczy świadczenia 500+. 30 czerwca 2017 roku urodziłam córeczkę, z ojcem dziecka NIE jesteśmy małżeństwem, dziecko jest zameldowane w moim miejscu zamieszkania, a ojciec dziecka w innym miejscu. Dziecko jest uznane przez ojca i nosi jego nazwisko. Problem tkwi w tym, iż opieka społeczna traktuje nas jako 3 osobową rodzinę, z ojcem dziecka utrzymuje przyjacielskie kontakty, nie jesteśmy parą, nie utrudniam mu kontaktu z dzieckiem. Problem pojawił się obecnie. W październiku ojciec dziecka zwolnił się z pracy i wówczas przysługiwało mi świadczenie 500+, jednak od 17 listopada 2018 roku rozpoczął nową pracę, jednocześnie podpisaliśmy oświadczenie, iż co miesiąc będę od niego otrzymywać 200 zł na dziecko "na rękę", znajduje się on w trudnej sytuacji finansowej, musi bowiem spłacać kredyt. Nie chcieliśmy dochodzić alimentów przed sądem, dlatego też sami doszliśmy do porozumienia. Na początku lutego otrzymałam telefon OPS, iż ojciec dziecka pracuje w związku z tym będę musiała zwrócić świadczenie za okres 3 miesiący tzn od początku jego pobierania. Opieka traktuje nas jako 3 osobową rodzinę mimo że nią nie jesteśmy. Nie przedstawiłam OPS zawartego między nami porozumienia. Jedynym moim źródłem dochodu jest tzw kosiniakowe, które skończę pobierać w czerwcu tego roku i które również liczone jest jako mój dochód. 1000 zł świadczenia + 200 zł od ojca na dziecko, na mnie i moją córeczkę dają dochód 600 zł/mc, a prog 500+ wynosi 800 zł. Co w takiej sytuacji mam zrobić? Czy będę musiała zwrócić świadczenie? Czy w razie konieczności mogę z niego zrezygnować bez zwracania pobranych pieniędzy? Bardzo proszę o poradę. Pozdrawiam