Pytanie z dnia 19 kwietnia 2020
Witam, sprawa wygląda tak że wprowadziłam się z partnerem i dzieckiem do wynajmowanego mieszkania. Sąsiadka spod nas odkąd się wprowadziliśmy co jakiś czas wzywała policję i mówiła że u nas są hałasy a tak naprawdę nic się u nas nie działo policja przyjeżdżała i odjeżdżała mówiąc nam że ktoś nas widocznie w bloku bardzo nie lubi. Później skończyło się dzwonienie na policję lecz zaczęło się dzwonienie do właścicielki mieszkania które wynajmujemy. Na koniec owa sąsiadka zebrała podpisy od sąsiadów przeciwko nam aby wyeksmitowac nas z mieszkania. Sądzę że chodziła po sąsiadach i ich do tego namawiała, nigdy nie mieliśmy problemu z innymi sąsiadami tylko z nią a jednak udało jej się ich namówić do podpisu. Jest to wieżowiec wątpię że mieszkając na 3 piętrze sąsiedzi z 10,9 piętra itd uważali że im zakłócamy ciszę. Jednakze przyszła do nas dzisiaj właścicielka mieszkania i powiedziała że niestety mamy miesiąc na to zeby uspokoić się inaczej będą musieli zrobić eksmisję ponieważ sąsiadka uważa że regularnie jej przeszkadzamy że ciągle ktoś do nas przychodzi itd to jest nie prawda nie mamy jak tego udowodnić ale ona też nie,może jedynie znowu przekonać sąsiadów aby mówili coś przeciwko nam. Jak się bronić?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.