Witam, sprzedałam buty po córce na jednej z grup sprzedażowych Facebooka jako osoba prywatna, określiłam sprzedawany produkt jako idealny (bo taki tez wydawał mi się być). Pani która chciała kupić obuwie, odebrała je osobiście wysyłając po nie męża. Pod koniec dnia odezwała się, że chce je oddać bo są ponoć uszkodzone w środku. Myśląc, że może nie zauważyłam szkody zapytałam pani która przymierzała buty przed kupującą (okazały się za małe) potwierdziła moją opinię, twierdząc że żadnej wady w bucie nie było ! Pani kupująca oczerniła mnie jako oszustkę publicznie na Facebooku, ponieważ nie chciałam dokonać zwrotu obuwia, myśląc że to ona uszkodziła produkt. Co powinnam zrobić w takiej sytuacji ? Czy jako sprzedająca mam obowiązek oddać tej pani pieniądze ? Jakie przepisy o tym decydują ? Czy Pani ma prawo oskarżać i publicznie mnie oczerniać ?! Produkt nie był wysyłany pocztą, został odebrany osobiście...Pani uważa, że mąż się nie zna i nie patrzył...czy to powinno mnie obchodzić ? Proszę o informacje.
Pozdrawiam serdecznie