Witam, sprzedałam przez facebooka perfumy. Umówiłam się z tą osobą, że będzie to przesyłka za pobraniem i ona zapłaci 30 zł za produkt i niecałe 20 zł za przesyłkę. Niestety przez długi czas oczekiwała ta przesyłka na poczcie przypisanej do adresu tej osoby, ponieważ nie było jej jak przyjechał kurier, aż w końcu wraca do mnie. Jak napisałam do tej osoby usłyszałam, że to niemożliwe, żeby perfumy były tak tanie i to pewnie jakaś podpucha, kiedy się zdenerwowałam i zażądałam aby ta osoba odebrała te przesyłkę zostałam zablokowana na facebooku. Teraz przesyłka do mnie wraca i nie dość, że nie sprzedałam danej rzeczy to jeszcze będę musiała zapłacić poczcie i za przesyłkę - dostawę do tej osoby - i za zwrot. Dla mnie to jest zwykłe oszustwo, ponieważ ta osoba zobowiązała się wcześniej odebrać tę przesyłkę i zapłacić, a teraz wychodzi na to, że nie dość, że nie sprzedałam tej rzeczy to jeszcze jestem stratna. Nie wiem co mam z tym zrobić. Proszę o pomoc.