Pytanie z dnia 31 lipca 2023
Witam. Starsza osoba dała się nabrać, została oszukana przez "firmę inwestycyjną" / giełdę X zarejestrowaną w Szwajcarii. Jest to broker bez licencji, w internecie większość opinii jest identycznych (sfingowanych). Jak można się domyślić, nie chcą wypłacić pieniędzy, aby "wypłacić" kazali zeskanować dokumenty oraz dokonać przelewu środków, była mowa o tym że to do autoryzacji faktu, że nie jest to pranie pieniędzy. Pieniądze były przelewane na konta polskie, niemieckie oraz z wielkiej brytanii. Od przelewów minął miesiąc, zbywają maile, na jeden odpisali jakimś bezsensowym bełkotem, co zrobić w takiej sytuacji? Czy jest możliwość odzyskania chociaż części pieniędzy?
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, polecam złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz adwokat@kancelariaulewicz.pl tel.: 663-182-634
Podziękowałeś prawnikowi
Dzień dobry, szczerze mówiąc szanse na odzyskanie pieniędzy są małe. Trudno będzie znaleźć podmiot, który środki otrzymał, a tym bardziej go pozwać - pytanie przed jakim sądem. Można wystosować bardziej formalnie wezwanie do zwrotu wpłaconych środków (przygotowywałam takie pisma w języku angielskim), to jest jedyne działanie na tym etapie, które nie rodzi negatywnych konsekwencji. Można pomyśleć o złożeniu zawiadomienia organom ścigania odnośnie możliwości popełnienia przestępstwa oszustwa - ale tutaj stanowczo rekomenduję konsultację z karnistą, aby zweryfikować czy takie inwestowanie w giełdę bez licencji nie podlega karze w Polsce. Adw. Elżbieta Walczak
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.