Pytanie z dnia 14 kwietnia 2020
Witam
Studiuję zaocznie w prywatnej uczelni na kierunku Kosmetologia. Od października do marca miesięcznie koszty wynosiły 395 zł, a od kwietnia koszty te wzrosły do 465 zł. W tej kwocie są zawarte koszty kosmetyków, zajęć praktycznych oraz materiałów dydaktycznych. W tej chwili (w czasie epidemii) uczelnia wysyła tylko materiały dydaktyczne (bardzo uszczuplone), ale nie korzystam z kosmetyków i sprzętów które były wykorzystywane na zajęciach praktycznych. Czy mogę ubiegać się o chociaż częściowy zwrot kosztów?
Pozdrawiam
Artur Stachurski Radca prawny (Od 2014)
LT LAW Ciupka, Stachurski sp.k.
Gwiaździsta 71/10, 01-651 Warszawa
Zdecydowanie tak, bo uczelnia nie świadczy usługi zgodnie z zawarta umową. Ale trudno jest określić jaka to powinna być część. Być może uczelnia zamierza dostarczyć je później i dlatego nie obniża ceny? Oczywiście nie prowadzi też zajęć praktycznych. Proszę zapytać ile uczelnia zamierza pobierać w związku z tym czesnego, a jeśli całość to rozważyć wypowiedzenie umowy, bo nie jest świadczona w całości, a spełnienie części (tylko materiały dydaktyczne i to okrojone) nie mają dla Pani znaczenia.
Podziękowałeś prawnikowi
Mariusz Szałański Radca prawny (Od 2003)
Szałański i Partnerzy Kancelaria Restrukturyzacyjna sp. z o.o.
Cieszyńska 3A/608, 15-371 Białystok
Uważam, że należy dokonać weryfikacji czesnego szkoły i zwrócić słuszną uwagę, że opłata w wysokości 465 zł jest również za kosmetyki i materiały dydaktyczne, których to w aktualnej przesyłce nie było.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.