Pytanie z dnia 07 lutego 2020
Witam,
Szukając nowej pracy, zmieniałam korporacje z jednej na inna. Zatrudniono mnie do międzynarodowego projektu miesiąc przed ustalona data rozpoczęcia pracy.
Gdy nadszedł dzień w którym miałam rozpocząć prace zostałam powiadomiona ze ten projekt nie ruszył. I narazie będzie trzeba czekać, wiec miałam czekać. Miałam pomagać w innym polskim polskim projekcie. Pomaganie polegało na drobnych pracach administracyjnych. (Co uwłaczało moim kwalifikacją), z miesiąca na miesiąc przekładano termin rozpoczęcia projektu do którego docelowo miałam należeć aż w końcu temat ucichł. Przez ten czas Team Leader dla której robiłam drobne prace administracyjne pomijał moja osobę we wszytskim, nie zwracał się do mnie bezpośrednio, nie traktował jako członka zespołu. Gdy chciałam szkolić się mnie nie dopisywała do ogólnych szkoleń tłumacząc ze nie należę do zespołu.
Gdy wzielam udział w rekrutacji wewnętrznej - zrobiła wszytsko co możliwe by mnie potencjalny nowy kierownik nie zatrudnił.
Aktualnie nie chce mi się przychodzić do tej firmy. Nie rozmawiam z nikim bo czuje ze Team leaderka uprzedziła wszytskich przede mną.
Czy w tej sytuacji można traktować to jako mobbing? Można starać się o zadośćuczynienie za doznana krzywdę?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.