Pytanie z dnia 25 listopada 2015
Witam!
Uderzyłam w twarz konkubinę mojego ojca. Obecny przy tym był mój ojciec i moja chrzestna. Nie przezywałam jej, choć mój ojciec i chrzestna, którzy są przeciwko mnie zeznają, że jej ubliżyłam. Dziś było posiedzenie pojednawcze, przeprosiłam ją dążąc do zgody, ta odmówiła, chcąc dla mnie kary. Pytanie- co mi grozi, jaka grzywna i jakie opłaty sądowe? Jestem osobą bezrobotną, muszę wychowywać dzieci. Ojciec po poznaniu tej kobiety całkiem się ode mnie odwrócił. Mam żal, że tak popsuła relacje z moim ojcem i poniosły mnie nerwy, aż doszło do wspomnianego rękoczynu. Mam pytanie, czy jest sens brać do tej sprawy adwokata?
Bartłomiej Frankowski Adwokat (Od 2005)
Kancelaria Adwokacka Adw. Bartłomiej AndrzejFrankowski
Mokotowska 61 lok. 14, 00-542 Warszawa
Witam zapewne jest Pani oskarżona z art 217 kk.Art. 217. § 1. Kto uderza człowieka lub w inny sposób narusza jego nietykalność cielesną, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 2. Jeżeli naruszenie nietykalności wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności, sąd może odstąpić od wymierzenia kary. To, że posiedzenie pojednawcze nie doprowadziło do ugody nie przesądza jeszcze o skazaniu Pani.Zachęcam do kontaktu z kancelarią, chętnie pomożemy.
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.