Pytanie z dnia 20 listopada 2017

Witam,
w 2010r. dostałam mandat 150zł. Jeszcze w tym samym roku zmieniłam adres zamieszkania i zameldowania. W piątek, tj. 17.11.2017, na swój obecny adres, dostałam zawiadomienie o terminie rozprawy w tej sprawie o kwotę 150zł+ odsetki kolejne 150zł. Było to jedyne pismo jakie otrzymałam na ten temat. Żadne upomnienie, ponaglenie ani zawiadomienie o rosnących odsetkach nie dotarło do mnie przez tyle lat. Być może było wysyłane na stary adres. Czy w danej sytuacji jestem zobowiązania do płacenia odsetek? Oczywiście jestem gotowa zapłacić kwotę mandatu, ale czy muszę płacić odsetki? Dodam, że w momencie otrzymania mandatu byłam jeszcze uczniem, bez dochodów. Czy wpłacenie tej kwoty automatycznie przerwie postępowanie sądowe? Będę wdzięczna za szybką odpowiedź i za wskazanie paragrafów na jakie mogłabym powołać się w rozmowie z wierzycielem.

Dzień dobry, czy to na pewno mandat (jeśli tak, z jakiego tytułu)? A może to opłata dodatkowa za jazdę bez biletu? Być może roszczenie jest przedawnione, ale aby to potwierdzić, trzeba się zapoznać z aktami. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska-Ulewicz kancelariaulewicz.pl ulewicz.kancelaria@onet.eu

Odpowiedź nr 1 z dnia 22 listopada 2017 09:52 Zmodyfikowano dnia: 22 listopada 2017 09:52 Obejrzało: 282 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.