Pytanie z dnia 01 marca 2017

Witam, w 2014 roku właściciel mieszkania, w którym mieszkałem, przyjechał z wynajętymi przez siebie ludźmi z firmy przeprowadzkowej i razem dokonali nielegalnej eksmisji bez wyroku sądu i tytułu wykonawczego. Pomimo mojego sprzeciwu spakowali i wywieźli wszystkie moje rzeczy z tego mieszkania. Wezwana przeze mnie policja poinformowała tych ludzi, że nie mają prawa ruszać i wynosić moich rzeczy bez mojej zgody, ale oni nie będą tego pilnować i na tym się skończyło,tzn. policjanci odstąpili od dalszych czynności i odjechali. Spisali tylko osoby, które przyjechały do mieszkania i sporządzili później notatkę z interwencji. Teraz wiem, że po konsultacji telefonicznej dostali takie polecenie z prokuratury. Niektóre moje wartościowe rzeczy z mieszkania zaginęły (zostały prawdopodobnie skradzione podczas tej eksmisji). Część rzeczy zniszczono podczas ich pakowania i przewożenia. Zrobiłem zdjęcia uszkodzonych rzeczy. Mam 3 pytania:
1. W jakim czasie od zdarzenia mogę dochodzić roszczeń w powództwie cywilnym za zagubienie i zniszczenie tych rzeczy, jeśli wywiezienie rzeczy odbyło się bez mojej zgody (naruszenie posiadania) ?
2. Od kogo dochodzić odszkodowania - od właściciela mieszkania, który wynajął ludzi i kazał im dokonać eksmisji czy od właściciela firmy przeprowadzkowej, który przyjechał też do tego mieszkania ze swoimi ludźmi i był podczas interwencji policji, a może od obu tych osób solidarnie?
3. Czy policja nie dopełniła w tej sprawie obowiązków i powinna niedopuścić do łamania prawa i nielegalnej eksmisji?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.