Pytanie z dnia 27 września 2018

Witam,
W 2017 roku wzielam chwilówkę w firmie kasomat (Surat) 3000 na 6 rat, zapłaciłam 420 zl później nie płaciłam. W grudniu zawarłam z nimi ugodę i zapłaciłam 186 zl. Niestety wpadłam w pętlę zadłużenia i nie jestem w stanie spłacać. Kasomat złożył zawiadomienie na polucje o wyłudzeniu. Policjant z góry uznał że jestem oszustką, nie dał sobie nic wytłumaczyć, że próbowałam spłacić. Powiedział, że on już miał takie sprawy i prokurator uznał że spłaty są pozorowane i oskarżony został skazany. Więc najlepiej jak bym sie przyznała i dobrowolnie poddała karze już nawet próbował dzwonić do prokuratury żeby mi tę karę ustalili (nie dodzwonił się). Później stwierdził że musze w takim razie przynieść 400 zł bo to musi być zabezpieczenie na poczet grożącej mi kary i najlepiej do końca tygodnia bo jak nie to on musi mi zająć coś w domu np telewizor. Teraz mam pytanie czy policjant był nadgorliwy? Czy może chciał wyrobić miesięczny target w łapaniu przestępców? Czy może zawsze tak to się odbywa i dopiero prokuratura umarza postępowanie? Dodam że nie sfałszowałam zaświadczenia o dochodach ani nie wyłudziłam pożyczki z zamiarem niespłacenia. Firma Kasomat jest znana z tego że zgłasza dłużników na policje ale podobno takie sprawy są umarzane.
Dziękuję za pomoc

Jeśli nie wyłudziła Pani pożyczki z zamiarem niespłacenia, odradzam dobrowolne poddanie się karze - zawsze jest to figurowanie w rejestrze karnym. Co do 400 zł - jeśli nie dostała Pani żadnego postanowienia o zabezpieczeniu, również bym niczego nie przynosiła. Pozdrawiam, adw. Agata Paplińska

Odpowiedź nr 1 z dnia 28 września 2018 13:33 Zmodyfikowano dnia: 28 września 2018 13:33 Obejrzało: 253 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.