Witam-w dniu 1.09.16r podjęłam pracę w firmie sprzątającej na terenie Niemiec-praca polegała na sprzątaniu apartamentów i domków wypoczynkowych,W dniu 18.09.16r. miałam wypadek na terenie hotelu KARL8S BURG w miejscowości KOLPINSEE-zostałam pogryziona przez psa jednego z gości hotelu-z pokoju 104.Właścicielka hotelu nie zawiadomiła policji,ani nie przejęła się wypadkiem.,musiałam dalej kontynuować pracę i dopiero następnego dnia zgłosiłam się w Świnoujściu do lekarza w szpitalu w porad.chirurgicznej.Po tym wypadku właścicielka firmy umówiła mnie na spotkanie z właścicielem psa-Niemcem,który obiecał pokryć wszystkie koszty leczenia ze swojego ubezpiecz.obiecał również,że dostarczy akt. zaświadczenie o szczepieniu psa.A szefowa obiecała zająć się sprawą-przy czym zabrała mi wszystkie dokumenty z leczenia,oraz papier z numerem kontaktowym do tego Niemca.W ,piątek 23.09.16r obiecała,że wszystko załatwi.Od tego momentu nie mam z nią kontaktu,nie odbiera telefonu.Mało tego jest mi winna ok.400 euro za pracę .Przy czym do tej pory nie otrzymałam od niej umowy o pracę,ani żadnych dokumentów,chociaż od początku obiecywała,że firma jest legalna i umowę otrzymam..Nie odpowiada Ona nawet na telefony z sanepidu,który został powiadomiony w związku z pogryzieniem przez psa.Prawdopodobnie będę musiała też ponieść dodatkowe koszty związane z 5 wyjazdami do Szczecina na szczepienie p.wściekliżnie i na tężca.Co mam robić-bardzo proszę o szybką odpowiedż w tej sprawie.Pozdrawiam serdecznie Danuta