Pytanie z dnia 02 lutego 2023
Witam
W dniu 24.12 w nocy wynajęłam pojazd z lotniska w Krakowie na okres 4 dni. Protokół odbiorczy otrzymałam mailem , a ponieważ było ciemno na parkingu nie dostrzegłam porysowanej felgi i na kilka centymetrów ściętego ogumienia w jednych z opon, które można było odgiąć palcem. Po południu tego samego dnia zgłosiłam to (z miasta Legnica ) przez infolinię wcześniej sprawdzając protokół. Ta usterka była oznaczona jako porysowana felga. Na infolinii przyznali mi auto zastępcze, które dotrze niestety w poniedziałek 26.12, ponieważ są święta. W ten dzień do wieczora czekałam na informacje, później po kilkunastu telefonach na infolinię dostałam odpowiedź, iż auto było przyznane ale nie ma pracownika, który mógłby je przywieźć. 27.12 musiałam wyjechać na lotnisko do Katowic , a informację zwrotną dostałam ok 1 w nocy. Oczywista wersja było dla mnie to, że z takim ubytkiem nie będę prowadzila tego pojazdu jednak spotkałam się z odpowiedzią, że jak zostawię je pod domem to będzie oznaczało zmianę miejsca odbioru i wiązało się z dodatkowymi kosztami. Teraz odmawiają reklamacji i zwrotu kosztów nawet częściowych, a auto było użytkowane tylko 2 razy z czego raz "przymusowo". Proszę mi pomóc czy ja mogę coś z tym zrobić? Wynajmuje pojazd, aby zapłacić za komfort i niezależność. Niestety tą podróż była pełna obaw i mojej zgody na narażenie zdrowia i życia własnego oraz innych uczestników ruchu .
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.