Pytanie z dnia 28 grudnia 2017
Witam. W grudniu ub. roku zostałem zatrzymany za obrazę funkcjonariusza na służbie. Dobrowolnie poddałem się karze grzywny. Pracowałem wtedy za granicą i mimo podania adresu korespondencji i aktualnego miejsca pobytu nie dostałem informacji gdzie wpłacić grzywnę. Po powrocie do Polski zgłosiłem się do sądu, gdzie dowiedziałem się, że sprawa została przekazana do komornika. W kancelarii komorniczej zadeklarowałem spłatę grzywny 300 zł miesięcznie przy czym byłem w trakcie poszukiwania pracy. Grzywna do dziś nie była spłacana ze względu na niestałość środków. Kilka dni temu otrzymałem informację z adresu zameldowania (inny niż adres korespondencyjny podany w sprawie) o powiadomieniu z sądu (awizo). Na poczcie już nic nie było, nie byłem karany. Czego mogę się spodziewać idąc do sądu żeby wyjaśnić sytuację?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.