Witam. W lipcu roku zeszłego zapisałam się na portal randkowy , umieściłam opłatę i zaakceptowałam umowę. Korzystałam z tego portalu tylko przez miesiąc a potem o nim zapomniałam. W styczniu zeszła mi opłata z konta więc podniosłam alarm. Zablokowałam kartę, złożyłam zawiadomienie na policji , bank przyjął reklamacje i wystąpił o zwrot kwoty. Po kilku dniach przypomniało mi się, że dotyczy to tego portalu , więc wszystko odwołałam.
Reklacje w banku dokładnie w dniu 22 stycznia.
23 dostałam zawiadomienie od portalu, że muszę uiścić opłatę plus koszty. Poprosiłam bank o wyjaśnienie . Odpowiedz jest następująca. Reklamacja została odwołana natychmiast tj
22 stycznia i sporna kwota nie powróciła do dzisiaj na moje konto. Przedstawiłam to oświadczenie portalowi. Mój problem to: oni ciągle upominają się o tą kwotę i zawiadamiają,że sprawa zajmie się windykacja. Proszę napisać co mam zrobić. Jestem zmęczona ich email o treści:" kwota nie wpłynęła na konto". Nie chce im ponownie płacić.