Witam,
w listopadzie złożyłam wypowiedzenie ( posiadałam tam umowę o pracę na czas określony - do sierpnia). Przepracowałam w tej jednostce roczny staż, a 2 miesiące byłam zatrudniona na cały etat. W międzyczasie w październiku rozpoczęłam również pracę na umowę zlecenie w innym gabinecie stomatologicznym (jestem lekarzem dentystą). Zmieniając w grudniu pracę umówiłam się z pracodawcą na umowę o pracę w wymiarze 3/4 na czas określony 33 miesiące. Niestety pracodawca poniekąd mnie oszukał (zwodził, że umowa jest już dawno przygotowana, że zapomniał ja wziąć itd.) i w rezultacie w styczniu okazało się, że cały grudzień byłam na umowę zlecenie. Po mojej interwencji pracodawca przerzucił winę na biuro rachunkowe (które zmienił w styczniu na inne) i dopiero od 18.01.2021 mam umowę o pracę. W międzyczasie w listopadzie zaszłam w ciążę, pierwsza wizyta u ginekologa odbyła się 14 stycznia. Moje pytanie brzmi: czy jest szansa że ZUS nie odrzuci mojego wniosku o zwolnienie lekarskie na czas ciąży? Praca w w gabinecie niesie ze sobą duże ryzyko zakażenia wirusami, bakteriami. Ponadto środki stosowane w gabinecie itd. Wg zasad BHP pracodawca powinien zapewnić mi przeniesienie na inne stanowisko lub zwolnienie lekarskie. Czy w przypadku odrzucenia wniosku o zwolnienie, po urodzeniu dziecka przysługuje płatny urlop macierzyński, czy odrzucenie zwolnienia=odrzucenie urlopu macierzyńskiego? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam