Pytanie z dnia 05 lutego 2018

Witam.
W poprzedniej pracy jako pomocnik operatora CNC podpisałem tak zwaną umowę lojalnościową-szkoleniową opiewającą na kwotę 4000 zł na okres dwóch lat. "Szkolenie" to wyglądało tak, że poprostu przez miesiąc robiłem swoją pracę pod okiem innego pracownika. Pracodawca nie poniósł żadnych kosztów, a ja nie podniosłem swoich kwalifikacji. Jedynie została mi pokazana podstawowa obsługa maszyn, która była niezbędna do wykonywania obowiązków powierzonych mi na moim stanowisku. Dodam, że nie dostałem kopii tej umowy oraz, że nie ma żadnego dokumentu potwierdzającego rozpoczęcie czy zakończenie szkolenia oprócz tejże umowy. Teraz opuściłem ten zakład pracy przed upływem dwóch lat, a pracodawca domaga się ode mnie tychże 4000 tysięcy złotych oraz zablokował mi przelew z wypłatą przez co zostałem bez środków do życia. Czy mój były pracodawca miał prawo podjąć takie kroki, a co ważniejsze czy ta umowa lojalnościowa jest prawomocna skoro nie odbyłem żadnego szkolenie zewnetrznego, a wewnętrznie byłem tylko wprowadzony w podstawy obsługi maszyn CNC oraz jak mogę domagać się moich wypracowanych pieniędzy? Z góry dziękuje za odpowiedź.
Rafał

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.