Pytanie z dnia 22 sierpnia 2018
Witam. W styczniu tego roku zawarłam umowę ze spółką na wynajem mieszkania do stycznia 2019. Niestety z powodów zdrowotnych,musiałam powrócić w rodzinne strony a tym samym rozwiązać umowę. W umowie nie było nic o wcześniejszym jej rozwiązaniu,z przedstawicielem spółki dogadałam się,iż będę mogła się wyprowadzic wcześniej,gdy znajdę kogoś na swoje miejsce. Wtedy ja odzyskam kaucje i bedę mogła się spokojnie wyprowadzić. Rozwiązanie umowy nastąpiło około 15 czerwca. Przesłałam na maila spółki tak jak mi kazano papier dt.rozwiązania umowy. Odpowiedzi zwrotnej nie dostalam. Przy wyprowadzaniu się dostałam papier swiadczacy o oddaniu mieszkania w stanie prawidlowym oraz "wykaz liczników". Pomijając fakt,iż nie znałam stanu licznika przy wprowadzce ani wyprowadzce. Od dnia 15 czerwca pomimo moich telefonów, i osobistej wizyty w biurze nadal nie mam zwrotu połowy kaucji(druga połowa kaucji jest opłaceniem za połowe czerwca,tak zaproponował przedstawiciel),ani rozliczenia za media. Wpłacałam zaliczki na niektóre z mediów oraz powiedziano mi,że nie zużyłam dużo prądu itd,więc będzie zwrot. Co w takiej sytuacji mam zrobić? Moje telefony nic nie działają, a zapewnienia firmy ze w ciagu 15 dni bedzie zrobiony zwrot juz na mnie nie działają.
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.