Witam. W ten piatek spotkala mnie bardzo niemiła sytuacja, a mianowicie została uzyta przeciwko mnie siła fizyczna pracownikow policji metra, pomimo, iz nie stawialem oporu i chcialem wyjasnic cala sprawe tak, aby bylo sprawiedliwie dla obydwu stron. Opisu calej sytuacji nie uwzglednie tutaj, lecz jesli zdola mi ktos z panstwa udzielic rad, co moge zrobic w takiej sytuacji, prosze o blizszy kontakt, wszystko po kolei objasnie. Mam slady po szarpaniu mnie, oraz podduszaniu, przy ktorym prawie stracilem dech w plucach. Pobliski patrol policji polecil mi abym zlozyl skarge na funkcjonariuszy, lecz boje sie, iz wniosek poprzez wspolprace warszawskich sluzb zostanie umorzony. Chcialbym aby zostali sprawiedliwie potraktowani za to co zrobili i tym samym uzyskac informacje od Panstwa, jak postepowac. Mam swiadka calej sytuacji, jak i sprawozdanie o moim stanie zdrowia lekarza. Dziekuje za odpowiedz.