Witam,

Wczoraj mój chłopak odebrał pismo z poczty, które zamieściłam w załączniku.
2 lata temu otrzymał wyrok prac społecznych, za rozesłanie zdjec swojej byłej dziewczyny. Na prace się nie stawił, w wyniku czego otrzymał wcześniej wspomniane pismo na temat kary pozbawienia wolności na 120 dni. Do ZK ma się stawić 17.07, dlatego zostało bardzo mało czasu i nie wiemy co zrobić, czy się odwołać czy prosić o zamianę kary na ograniczenie wolności? Dodam, ze ma 2 letnia córkę i alimenty.
Dzisiaj wysłałam go do sądu po odpis wyroku, zasądzającego prace społeczne.

Z góry dziękuje za pomoc i informacje na temat ewentualnego cennika w związku z poprowadzeniem tematu.

Pozdrawiam,
Marlena