Pytanie z dnia 20 lutego 2018

Witam,
Właśnie otrzymałam uprawomocnienie wyroku rozwodowego i kolejnym krokiem jest podział majątku. Sytuacja jest o tyle trudna, ponieważ przez lata utrzymywałam męża, który nie wyrażał woli do pracy chociaż jest w pełni zdrowy. Przez parę lat mieszkaliśmy za granicą, a po ślubie zaczęliśmy inwestować w dom teściów, który stał w stanie surowym zamkniętym. Po powrocie do kraju całość oszczędności (ok. 100000) włożyłam w dom doprowadzając go do gotowego do zamieszkania. Od tego czasu zaczęły się problemy i teście wspólnie z mężem zaczęli mnie i dzieci z tego domu wyrzucać. Po 1,5 roku nie wytrzymałam i wyprowadziłam się w strony rodzinne zabierając ze sobą tylko rzeczy osobiste. W domu teściów (120 m2) zrobiliśmy blacho-dachówkę, wylewki, ogrzewanie, płytki, panele, drzwi, ściany meble w zabudowie i całe wyposażenie. Posiadam faktury na ok. 20000 zł, ponieważ część kupował teść po otrzymaniu od nas pieniędzy a cała robocizna był płacona fachowcom do ręki. Mąż dodatkowo zatrzymał samochód i kilka wartościowych rzeczy, które w trakcie postępowania rozwodowego trwającego 2 lata zdążył sprzedać. Jakie szanse mam na odzyskanie pieniędzy i co warto poruszyć na sprawie o podział majątku z mężem a co na oddzielnej sprawie z teściami o wzbogacenie? Czy odrębne sprawy w tym przypadku są konieczne? Na tą chwilę mąż i teście nie zamierzają oddać mi ani grosza. Bardzo proszę o fachową pomoc. Z góry bardzo dziękuję :)

Dzień dobry, z byłym mężem sprawa będzie łatwiejsza niż z byłymi teściami. W Pani przypadku można byłoby pokusić się o ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnych, z uwagi na uchylanie się byłego męża od utrzymywania rodziny i powiększania jej dorobku. W sprawie teściów należy oprzeć się na fakturach i warto przesłuchać fachowców wykonujących remont, jeżeli jest Pani w staniu ustalić kto to był. Wiele zależy od dokumentów, którymi Pani dysponuje. Dopiero po ich analizie i dokładnym przedstawieniu sytuacji mógłbym pomóc bardziej konkretnie. W razie chęci skorzytsania z mojej pomocy zapraszam do kontaktu.

Odpowiedź nr 1 z dnia 20 lutego 2018 12:48 Zmodyfikowano dnia: 20 lutego 2018 13:37 Obejrzało: 212 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.