Pytanie z dnia 14 sierpnia 2018
Witam, za namowa mamy zaciągnęłam kredyt na mieszkanie. Kredyt jest na mnie jak i zakupione mieszkanie (mama by nie dostała już kredytu)a mieszkanie miało być dla niej, ale cały czas było powtarzane ze dla mnie tylko dlatego aby tata dał vos pieniędzy na remont.Z czasem jednak było powiedziane ze,mieszkanie jest dla mnie. niestety rodzice ostatnio sie pokłócili i mama stwierdziła ze przenosi się do nowego mieszkania i to ona tam będzie a nie ja, przez ponad rok czasu płaciłam, raty kredytu oraz czynsz i rachunki. Czy jeśli wszystko jest na mnie mogę byc ,,zła córka,, i powiedzieć ze nie ma prawa do mieszkania oraz zamieszkania w tym mieszkaniu a ja nie musze go opuszczać ?
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, to pytanie o kwestie moralne, nie prawne. W świetle prawa, to Pani jest właścicielką, nie mama. Pozdrawiam adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Tomasz Krupiński Radca prawny (Od 2009)
Krupiński Tomasz. Kancelaria radcy prawnego
Głowackiego 5/1, 21-040 Świdnik
Szanowna Pani, z opisu stanu faktycznego wynika, iż mieszkanie stanowi Pani własność. Rodzi to szereg prawa po Pani stronie- to Pani decyduje kto może w nim zamieszkiwać i przebywać, z poważaniem, r.pr Tomasz Krupiński
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.