Pytanie z dnia 22 października 2018
Witam.
Zakupiłem drzwi wewnętrzne do mieszkania z usługą opomiarowania i montażu. Podczas pomiarów przez montażystę nie został wyłapany fakt że opaski maskujące muszą mieć 8cm i zostały zakupione 6cm (niewiedza). Wyszło to na jaw podczas montażu, jak również brak zamka do drzwi i złe wyregulowanie. Mimo zwrócenia na to uwagi usłyszałem, że wszystko zostanie poprawione podczas zamontowania większej opaski za którą muszę zapłacić osobno (opłata po zakończeniu usługi). Montażysta nie poczuł się do winy z wynikłej sytuacji. 3 tygodnie ciszy i złożyłem oficjalną pisemną reklamację - brak pisemnej odpowiedzi - tylko telefon z wiadomością od montażysty, że przyjadą i to zrobią. Termin został narzucony przez montażystę w godzinach wymuszających wzięcie urlopu, ale ekipa się nie pojawiła, a próby kontaktu kończą się odrzucaniem połączenia. Co w takie sytuacji należy zrobić? Protokół zdawczy nie podpisany - podpisana tylko faktura poniesionych wszystkich kosztów (z gwiazdką jest informacja że jest to data wykonania usługi mimo, że data wystawienia jest datą wsteczną, wyprzedzającą datę montażu - podpis złożony przez partnerkę bez upoważnienia i dana na wejściu (1 dnia), a nie po zakończeniu montażu (montaż trwał 2 dni- drugiego byłem osobiście) - umowa zakupu sporządzona tylko na mnie). Umowa została zawarta ze sklepem, który wyznaczył ekipę monterską. Stanowisko sklepu jest następujące: "Dogadajcie się między sobą". Co w takiej sytuacji można zrobić? Na rozpatrzenie reklamacji sklep ma jeszcze 4 dni, ale nie spodziewam się żadnej odpowiedzi. Pieniądze zostały zapłacone, wszyscy zadowoleni poza klientem.
Z poważaniem;
Jarosław
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.