Pytanie z dnia 01 sierpnia 2018

Witam, zalałam sąsiadowi mieszkanie. Pękł wężyk doprowadzający wodę pod umywalką. Nie mam ubezpieczonego mieszkania a sąsiad ma. Podpisałam mu jakiś dokument, że to moja wina. Teraz z towarzystwa ubezpieczeniowego w którym ubezpieczony jest sąsiad - przyszło wezwanie do zapłaty na kwotę 1500 zł. Jestem emerytką, mam męża również na emeryturze. Utrzymujemy siebie oraz tak na prawdę dwóch dorosłych synów. Jeden w ogóle nie pracuje a drugi pracuje sezonowo na umowie zleceniu. Czy muszę zapłacić temu towarzystwu? Czy mam jakieś pole manewru?

wszystko zależy od umowy ale co do zasady tak ubezpieczyciel ma regres do sprawcy - czyli w tym wypadku Pani, można ewentualnie kwestionować wysokość szkody

Odpowiedź nr 1 z dnia 4 sierpnia 2018 23:12 Zmodyfikowano dnia: 4 sierpnia 2018 23:12 Obejrzało: 357 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.