Pytanie z dnia 01 sierpnia 2018
Witam, zalałam sąsiadowi mieszkanie. Pękł wężyk doprowadzający wodę pod umywalką. Nie mam ubezpieczonego mieszkania a sąsiad ma. Podpisałam mu jakiś dokument, że to moja wina. Teraz z towarzystwa ubezpieczeniowego w którym ubezpieczony jest sąsiad - przyszło wezwanie do zapłaty na kwotę 1500 zł. Jestem emerytką, mam męża również na emeryturze. Utrzymujemy siebie oraz tak na prawdę dwóch dorosłych synów. Jeden w ogóle nie pracuje a drugi pracuje sezonowo na umowie zleceniu. Czy muszę zapłacić temu towarzystwu? Czy mam jakieś pole manewru?
Michał Bukowski Adwokat (Od 2015)
Kancelaria Adwokacka Adwokat Michał Bukowski
Al. IX Wieków Kielc 6/34, 25 - 516 Kielce
wszystko zależy od umowy ale co do zasady tak ubezpieczyciel ma regres do sprawcy - czyli w tym wypadku Pani, można ewentualnie kwestionować wysokość szkody
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.