Na razie nie ma Pani na co się żalić - sąd nie wydał jeszcze postanowienia odnośnie Pani wniosku o pełnomocnika z urzędu. Musi Pani czekać na doręczenie postanowienia. Jeżeli sąd odmówi przyznania adwokata lub radcy to wówczas można składać zażalenie. Pozwany nie musi przychodzić na rozprawy, chyba że sąd wezwie go do osobistego stawiennictwa. Ale jeżeli wówczas nie przyjdzie to rozprawa się odbędzie. Nie można zmusić pozwanego do obecności np. jak świadka (zatrzymanie i doprowadzenie). Rygorem nieobecności będzie pominięcie wyjaśnień pozwanego jako środka dowodowego.

Na decyzje o adwokata z urzędu niech Pani poczeka, może Pani złożyć zapytanie do właściwej ORA czy już jest taki wyznaczony. Co do pozwanego to może się nie stawiać na sprawę ale to nie hamuje jej przebiegu.