Pytanie z dnia 01 marca 2018
Witam. Zarząd firmy składa się z kilku wspólników nie bardzo się dogadujących. Wyjście z firmy (np. do sklepu) jest równoznaczne z utratą premii, chyba że następuje za zgodą właściciela. W wyniku osobistej niechęci jednego z właścicieli wielokrotnie zostałem takiej premii pozbawiony, chociaż inny właściciel taką zgodę wydał. Z drugiej strony inni pracownicy codziennie i wielokrotnie wychodzą "na papierosa", co zgodnie z regulaminem firmy również pozbawia premii. W ich przypadku taka kara jednak nie występuje lub występuje niezmiernie rzadko. Co więcej, ustalenie w jakich godzinach i kiedy opuściłem firmę wymaga czasochłonnego sprawdzania monitoringu (w karcie pracy zawsze jest to wypisane co do minuty) i mam prawo logicznie przypuszczać, że niechętny mi szef skupia się na mnie. Jak wspomniałem inne osoby nie są finansowo dyscyplinowane - chociażby kolega, który regularnie śpi w pracy a którego widać w tym samym kadrze kamery co mnie. Czy w opisanej sytuacji mogę mówić o konkretnym rodzaju nierównego traktowania określonego prawem pracy?
Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.