Witam, zgłaszam się z następujacym problemem. W lutym 2014 roku otrzymałam od komornika nakaz zajęcia wierzytelności. Wraz z pismem otrzymałam kopię odpisu nakazu zapłaty w postepowaniu upominawczym z 24.07.2003 roku z tytułem wykonawczym z dnia 13.04.2004 roku. Kolejny wpis na kopi pisma jest z dnia 04.08.2010 roku o przyznaniu komornikowi kosztów adwokackich. Naliczono mi odsetki od nalezości głównej od 2003 roku, które znacznie przekroczyły naleznośc głwną. Mam rentę i aby nie byc pozbawiona większości środków orozumiałam się z komornikiem o dobrowolnej spłacie należności. Na koniec roku miałam spałacone odsetki, wszystkie koszty bez kosztów zastępstawa egzekucji i część zadłużenia głównego (informacje z rozliczenia od komornika). Na poczatku roku otrzymałam telefon z firmy BEST o tym, że odkupili ten dług od T-Mobile. Nie wspomnieli o żadnej kwocie jaką jestem winna a ja poinformowałam, że wpłaty dokonuję do komornika i niczego nie będę im spłacać. W związku z powyższym mam zapytanie: 1) czy nie nastapiło przedawnienie roszczenia i bez sensu uznałam dług go spłacając, 2) czy wierzyciel nie powinien sie ograniczyć naliczenia odsetek do trzech ostatnich lat, 3) jak to mozliwe, że spłacając zadłużenie koś inny jeszcze się o nie dopomina? Bedę wdzięczna za udzielenie odpowiedzi.