Witam,
Złożyłem ostatnio papiery na studia na które się dostałem.Wyniki zostały pobrane z KReM-u.Aby zostać zaakceptowanym muszę dostarczyć świadectwo maturalne.W terminie kiedy były one wydawane tzn.11.08.2020 nie było mnie w Polsce i nie miałem możliwości osobiście ich odebrać.Kiedy udałem się do szkoły zostałem poinformowany o tym,że osoby upoważnione do wydawania świadectwa dojrzałości udały się na urlop.
Niestety po ich powrocie nie będę wstanie dostarczyć dokumentów ,ponieważ uczelnia nie przyjmuje po tym terminie dokumentów i nie pozwala na dostarczenie ich w późniejszym terminie.
Dzwoniłem do swojej szkoły już kilka razy,ale niestety odpowiedź jest zawsze taka sama :" Przykro mi nie jestem do tego upoważniona i nie jestem wstanie Panu pomóc."
Nie chciałbym z tego powodu ponownie czekać cały rok,aby dostać się na wymarzoną uczelnię.
Czy jest jakaś możliwość ,aby "wymusić" wydanie tego dokumentu.Czy można się z tym udać na Policję.
(Uczelnia nie wyraża zgody na późniejsze dostarczenie dokumentu )
Pozdrawiam