Witam,
Znalazłem ogłoszenie na olx osoby prywatnej, wystawiony był używany laptop na kwotę 2500. Na portalu w wiadomościach dowiedziałem się że tego laptopa nie ma ale ma " taki sam tylko z mniejszym dyskiem w kwocie 2200". Dogadałem się na 2100 plus przesyłka. Następnie omówiliśmy wysyłkę oraz to że laptop ma matryce w bardzo dobrym stanie ( dopytywałem o to specjalnie i chciałem zdjęcia ale zapewnił że matryca jest w super stanie - te laptopy maja taka wadę fabryczną i producent je wymieniał w akcji serwisowej. Następnie prosił o przelanie za przesyłkę (przelałem 20zł) po czym poprosił o kolejne 100zł żeby był pewny że odbiorę paczkę (przelałem). Trzy dni później paczka została nadana, kolejnego dnia odebrana przeze mnie. Otwieram paczkę i widzę że matryca jest uszkodzona. Wysyłam zdjęcia sprzedawcy a on że to nie uszkodzenie i że te modele tak mają. Następnie weryfikuje po numerze seryjnym i okazuje się że laptop jest z 2013 a na aukcji w tytule był opisany jako 2015(różne procesory i karty graficzne). Pisze do niego że to sie nie zgadza a on że laptop był kupiony w 2015 co jest napisane w ogłoszeniu. Ale nie ma tam nic o tym ze jest z 2013. Po poinformowaniu go sms że chce towar zwrócić i proszę o telefon bo nie odebrał mojego, przestał się odzywać. Kolejnego dnia zadzwoniłem z innego numeru odebrał. Najpierw próbował przekonać że to to samo i nic nie mówił o matrycy że jest w idealnym stanie co jest w wiadomościach na olx. Po czym powiedział że jest problem bo to jest pobranie i on nie ma tych pieniędzy teraz wiec nie możne odebrać za pobraniem ode mnie. Na pieniądze musi poczekać 2 tygodnie(zweryfikowałem firme kurierska 10 dni roboczych liczone po dniu odbioru.
Teraz pytania?
1.Czy powinienem wysłać mu odstąpienie od umowy z potwierdzeniem odbioru? w miedzy czasie czekając.
2. Czy czekać i później wysłać wezwanie do polubownego rozwiązania sprawy w terminie.... A po tym pójść z tym do sądu jak sprawa się nie rozwiąże?