Pytanie z dnia 17 lutego 2017
Witam,
Żona dostała mandat za brak biletu w komunikacji miejskiej w 2004 roku, którego najwyraźniej nie opłaciła. Po 13 latach dostaliśmy od komornika wezwanie do zapłaty nie 150zł mandatu, a kwoty 1000zl. Przez 13 lat nikt nie przypomniał o zaległości.
Czy takie sprawy się nie przedawniają?
Czy można po 13 lat komuś oznajmić, że musi zapłacić prawie 7krotność mandatu?
Pozdrawiam,
Piotr
Bernadetta Parusińska- Ulewicz Adwokat (Od 2007)
Kancelaria Adwokacka Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Gen. Z. Sadowskiego 8/40, 71-213 Szczecin
Dzień dobry, jeśli sprawa jest u komornika, to znaczy, że toczyło się postępowanie sądowe. Czy żona brała udział w tym postępowaniu ? Kiedy został wydany wyrok/nakaz zapłaty przeciwko żonie ? Pozdrawiam, adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.