Witam, zostało wręczone wypowiedzenie z powodu likwidacji miejsca pracy. Po kilku dniach od podpisania wypowiedzenia dostałam informację, że muszę podpisać dodatkowe pismo, które zwolni mnie z obowiązku pracy w okresie wypowiedzenia, oraz że wykorzystuję urlop. Pisma nie podpisałam, byłam na L4 do końca wypowiedzenia, a na świadectwie pracy jest informacja, że wykorzystałam 4 dni urlopu w roku ustania pracy. Wypowiedzenie otrzymalam w połowie stycznia 2018,a wypowiedzenie do konca lutego, gdzie przez cały luty byłam na zwolnieniu, więc na pewno nie wykorzystalam 4 dni urlopu. Miałam również 5 dni zaległego urlopu, ale cała kwota za te dni nie została dodana do wynagrodzenia za luty lub zostala zmniejszona. Co mam zrobić w tym przypadku i jakie dowody powinnam uzbierać, by pracodawca wywiązał się ze swojego obowiązku?