Pytanie z dnia 23 lutego 2018

Witam
Zwracam się z prośbą o poradę, ponieważ mój brat otrzymał niepokojące pismo z US. Podpierając się Art. 272 podpunkt 3 oraz Art. 155 paragraf 1 został on wezwany w celu wyjaśnienia dotyczącego sprzedaży na Alegro. Brat nie prowadzi działalności gosporadczej, na aukcjach internetowych ma wystawionych kilkadziesiąt aukcji. Wystawione przemioty to dosyć kosztowne przedmioty kolekcjonerskie oraz modelarskie na łączną sumę około 30.000zł (likwiduje swoją wieloletnią kolekcję modeli). Wspomniane przedmioty są wystawione od kilku miesięcy, aukcje są regularnie odświeżane, ponieważ można powiedzieć, że praktycznie nic się nie sprzedaje. W ciągu ostatnich 3 miesięcy udało mu się sfinalizować licytacje na kwoty nieprzekraczające 500zł/miesięcznie. Czego może spodziewać się na spotkaniu? Jesteśmy bardzo zaniepokojeni, że fiskus uznał jego aukcje za działalność gospodarczą pomimo, że taką nie jest. Może on wykazać wszystkie wyciągi z portalu aukcyjnego potwierdzające ten fakt. Oczywiście brat jest posiadaczem kolekcji powyżej 6 miesięcy, jednak nie ma dowodów zakupu na wiele rzeczy, które zostały kupione przed laty lub na targach staroci. Jak powinien zachować się w zaistniałej sytuacji? Czy może ponieść jakieś konsekwencje?

Tutaj pojawią się odpowiedzi od prawników


Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.