Pytanie z dnia 30 maja 2017
Witam.Chcę rozwodu bez orzekania o winie, żona nie chce się zgodzić,nie jesteśmy ze sobą pięć lat.Jeżeli ja sam założę sprawę będzie to z mojej winy i wtedy sprawa ta kosztowała by mnie sześć tysięcy nie stać mnie na to,mam 14letnią córkę i dojdą do tego alimenty,Proszę o poradę jak mogę to załatwić i co mam zrobić w tej sytuacji.Z góry bardzo dziękuję.
Grzegorz Lorens Adwokat (Od 2015)
Kancelaria Adwokacka Grzegorz Lorens
Barczewskiego 1, 10-061 Olsztyn
Szanowny Panie, Kwestię winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego ustala sąd i to tylko pod warunkiem, że ustalenia winy zażąda jedno z małżonków. Jeśli faktycznie jest Pan wyłącznie winnym rozpadu małżeństwa, a małżonka nie godzi się na rozwód, to sąd rozwodu nie orzeknie. Zapraszam do kontaktu z kancelarią. Z poważaniem, adw. Grzegorz Lorens
Podziękowałeś prawnikowi
Szanowny Panie, Zgodnie z art. 58 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego "§ 1.Orzekając rozwód sąd orzeka także, czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. § 2. Jednakże na zgodne żądanie małżonków sąd zaniecha orzekania o winie. W tym wypadku następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy". Zgodnie z niniejszym, o winie nie decyduje fakt, że złoży Pan pozew o rozwód, a o winie orzeka sąd. .
Podziękowałeś prawnikowi
Chcę dodać odpowiedź
Jeśli jesteś prawnikiem
zaloguj się by odpowiedzieć temu
klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem
poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.