Pytanie z dnia 30 maja 2017

Witam.Chcę rozwodu bez orzekania o winie, żona nie chce się zgodzić,nie jesteśmy ze sobą pięć lat.Jeżeli ja sam założę sprawę będzie to z mojej winy i wtedy sprawa ta kosztowała by mnie sześć tysięcy nie stać mnie na to,mam 14letnią córkę i dojdą do tego alimenty,Proszę o poradę jak mogę to załatwić i co mam zrobić w tej sytuacji.Z góry bardzo dziękuję.

Szanowny Panie, Kwestię winy w rozkładzie pożycia małżeńskiego ustala sąd i to tylko pod warunkiem, że ustalenia winy zażąda jedno z małżonków. Jeśli faktycznie jest Pan wyłącznie winnym rozpadu małżeństwa, a małżonka nie godzi się na rozwód, to sąd rozwodu nie orzeknie. Zapraszam do kontaktu z kancelarią. Z poważaniem, adw. Grzegorz Lorens

Odpowiedź nr 1 z dnia 30 maja 2017 12:28 Zmodyfikowano dnia: 30 maja 2017 13:20 Obejrzało: 307 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Szanowny Panie, Zgodnie z art. 58 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego "§ 1.Orzekając rozwód sąd orzeka także, czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. § 2. Jednakże na zgodne żądanie małżonków sąd zaniecha orzekania o winie. W tym wypadku następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy". Zgodnie z niniejszym, o winie nie decyduje fakt, że złoży Pan pozew o rozwód, a o winie orzeka sąd. .

Odpowiedź nr 2 z dnia 30 maja 2017 17:57 Zmodyfikowano dnia: 30 maja 2017 17:57 Obejrzało: 300 osób

Czy uznajesz odpowiedź za pomocną?

Nie udało się wysłać odpowiedzi.

Podziękowałeś prawnikowi

Chcę dodać odpowiedź

Jeśli jesteś prawnikiem zaloguj się by odpowiedzieć temu klientowi
Jeśli Ty zadałeś to pytanie, możesz kontynuować kontakt z tym prawnikiem poprzez e-mail, który od nas otrzymałeś.